wiem ze temat jest dosc stary,ale po namieszaniu w systemie stracily mi sie "belki" okien.
szukalem na necie i tego typu tematow jest sporo,niestety zadne rozwiazanie mi nie pomoglo.
mam srodowisko KDE,zainstalowany compiz i emerald.
Mandriva 2008 free.
dodam ze wszystko dzialalo na tej samej konfiguracji.
ogolnie wszystkie efekty compiz dzialaja 3D itd.
oczywiscie w compiz mam wlaczona dekoracje okien i polecenie "emerald",mam motywy do emeralda,
probowalem milion kombinacji,restarty,dodawanie do autostartu emeralda ,wylaczanie dekoracji i przechodzenie na dekoracje "systemowa" i nic,belek ani sladu.
zdarzalo mi sie jak zaczynalem zabawe z Linuxem ze znikaly,ale zazwyczaj proste zabiegi pomagaly to naprawic.
dzis mam TROSZKE wieksze doswiadczenie i drugi dzien nie moge dac sobie z tym rady.
moze istotne jest ze mialem dosc duze zamieszanie w moim katalogu domowym i uzytkownika(od tego sie zaczelo) i moze tam dokonaly sie jakies zmiany zwiazane np z emeraldem(prawdopodobnie byl tam katalog
/desktop ,ktory zreszta dodalem recznie i moze tam byly jakies configi dla emeralda.
w Was ostatnia nadzieja.
z gory dzieki
pozdr