Gry w Linuksie > Sprzęt

Zła płynnośc gier.

(1/2) > >>

miszok:
Witam.
Zacznę od tego że nie mam pojęcia czy jest to wina sprzętu czy systemu więc jeżeli umieściłem ten temat w złym forum to proszę uprzejmie o przeniesienie...
Mam taki nietypowy problem...
Gry działają mi z mniejsza płynnością niżeli normalnie...
Np. ET: Quake Wars... Wszyscy mówią że pod Linuxem działa o wiele płynniej niż pod windowsem... U mnie jest na odwrót... pod Linuxem działa mniej płynnie niż pod windowsem...
A już na przykład Regnum Online działa ok...
Tak samo jest z grami pod wine...
Powiedzmy taki stary Star Wars: Galactic Battlegrounds ma małą płynność.. Tzn gra działa ok ale zamiast płynnej gry mam jak by.... Bardzo Bardzo Bardzo mocno przyśpieszony pokaz slajdów...
Tak samo jest z San Andreas... Lineage2 i Fable...
Przypuszczam że to chyba wina systemu bo pod windowsem wszystkie gry chodzą świetnie...

Posiadam Ubuntu 8.04 (pod Archlinuxem objawy są takie same...)
Palit GeForce 8600GT Sonic+ 256Mb
2x 1GB RAM 800Mhz CL4 LLK
Foxconn A690GM2MA-8KRS2H

sterowniki nvidia 169.12 instalowane przez Envy
jeszcze glxgears:

--- Cytuj ---58284 frames in 5.0 seconds = 11656.616 FPS
61655 frames in 5.0 seconds = 12330.859 FPS
61712 frames in 5.0 seconds = 12342.250 FPS
61715 frames in 5.0 seconds = 12342.899 FPS
61720 frames in 5.0 seconds = 12343.968 FPS
61708 frames in 5.0 seconds = 12341.425 FPS
--- Koniec cytatu ---
Bardzo proszę o pomoc...

TheUsh:
hmmm a "efekty pulpitu" masz włączone czy wyłączone podczas grania?

miszok:
Z efektów pulpitu w ogóle nie korzystam...

micu:
Cześć,

Z powyższego opisu wynika, że problemy sprzętowe oraz z odprowadzaniem ciepła możemy praktycznie wyeliminować (komputer jest stacjonarny i pod Windowsem działa OK).

Zgodnie z radą TheUsh powinieneś spróbować uruchomić np. ET:QW w minimalnej konfiguracji środowiska graficznego - proponuję pójść dalej i uruchomić z root-a same X-y z xtermem (nawet bez menadżera okien). Do testów wyłącz wszystkie zbędne procesy oraz zarządzanie energią i wydajnością (cpufreq itp).

Nie napisałeś też nic o dźwięku, więc zakładam, że z nim nie masz problemów (brak opóźnień/zakłóceń/trzasków/przerw itp).

Pozdrawiam
Micu

ultr:
Natywne gry działają mi lepiej niż na windowsie (Wolfenstein: ET, ETQW).

Natomiast po Wine nie spodziewałbym się na twoim miejscu tej samej wydajności. Owszem np. Q3A chodziło mi lepiej na Wine niż na windowsie, ale wiekszość gier chodzi słabiej. W tej chwili deweloperzy Wine skupiają się na implementacji całego WinAPI, ale nie koniecznie na optymalizacji.

Nie uważaj Linuksa + Wine za darmowego windowsa. To tak nie zadziała :)
Jeżeli potrzebujesz windowsa do pewnych rzeczy (gry, jakieś konkretne programy) to zostaw go jako drugi system, albo używaj wirtualizacji (nawet podobno są patche zapewniające wsparcie 3D w wirtualnych maszynach).

Ja jeśli w coś gram, to tylko natywne wersje, dlatego systemu ms nie potrzebuje.
Gry wydawane tylko dla windowsa olewam, skoro producent ma userów w d*** i nie może wyłożyć nawet 10-20k $ na opłacenie kogoś, kto poprawi Wine, aby mogło odpalić daną grę. I tak zwróciło by mu się minimum kilkukrotnie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej