Ja mam na okładce od 7.10 napisane 256MB RAM, chyba, że ja mam jeszcze jakąś starą wersję okładki
![Smiley :)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/smiley.gif)
![](http://roobal.fm.interia.pl/710.gif)
Tylko, że teraz mam laptopa z 512 MB i muli się tak samo jak na desktopie z 256 zwłaszcza ładwanie Gnoma, nawet mysłałem, że to wina Compiz Fusion ale gdy go wyłączyłem Gnome nadal ładował się długo, dlateg oprzesiadłem się na Debiana
![Smiley :)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Jedyna różnica między laptopem z 512 a desktopem z 256, to że system ładuje się na laptopie szybciej ale sam system chodzi woniej niż żółw i w tym miejscu aż mi cieżko się do tego przyznać ale windows na desktopie, za czasów kiedy go jeszcze używałem, chodził mi szybciej. Poza tym pracowałem na wielu wersjach Ubuntu i mam wrażenie, że ten system jest w ogóle niedopracowany, jedyna wersja na której mi się na prawdę dobrze pracowało to właśnie 7.04.
Pozdrawiam!