Nie mozna przesuwac okien - compiz-fusion

[mateo86]

Witam!

Po kilku tygodniach walk udalo mi sie w koncu zainstalowac i uruchomic compiz-fusion . Wszystko ladnie dzialalo (oprocz emeralda, na kde-window-decorator) przez jakies 2 godziny, az wywalilo jakis blad (nawet nie wiem jaki, za szybko migalo) i zrestartowalo Xy. Od tego momentu gdy uruchamiam compiz-fusion wszystko dziala (nawet emerald) ale nie moge przenosic okien. W ogole nie da sie ich przesowac (ani zmieniac rozmiaru). Probowalem i bez emeralda, ale nic nie pomagalo.

Google albo nie zna odpowiedzi, albo kieruje zle pytanie do niego... Przejrzalem cale gentoo-wiki zwiazane z compizem, compiz-fusion i berylem ale nic podobnego do mojego problemu nie znalazlem...

Nie mam zielonego pojecia co zrobic zeby znowu dzialalo... Dodam ze jak klikam na przyciski maksymalizuj/minimalizuj/przywroc to okna sie zachowuja normalnie, tzn maksymalizuja sie i/lub minimalizuja.
Wszystko inne dziala!

[chmooreck]

do przemieszczania okna oraz do zmiany jego rozmiaru służą osobne wtyczki
ccsm -> zarządzanie oknami

[mateo86]

Tak, wiem, wszystkie sa wlaczone oprocz snapping windows...

probowalem je wylaczac i wlaczac... Dalej nic

[chmooreck]

Którą wersję masz zainstalowaną i w jaki sposób instalowałeś ?
Jaka dystrybucja?

[mateo86]

compiz wersja 0.6.0

Gentoo Linux, 2007.0; 2.6.23-gentoo-r9;
NVIDIA 7300 GT 256 MB

Instalowalem tak jak na gentoo-wiki jest napisane; Najpierw zainstalowalem sterowniki do karty graficznej, pozniej mala edycja xorg.conf. Jak juz wszystko bylo cacy, dodalem do make.conf flage 'nvidia', no i pozostale wymagana flagi do package.use i package.keywords.
Na koncu to juz emerge cairo; compiz-fusion; dbus-glib i x11-proto/damageproto

[chmooreck]

na początek spróbowałbym wyrzucić konfigurację compiza ( ~/.config/compiz) i uruchomić jeszcze raz...
jeśli to nic nie da, to zainstalować go jeszcze raz.
W ostateczności spróbowałbym szczęścia z wersją niestabilną ( -9999, overlay desktop-effects, można zaciągnąć za pomocą layman'a), zresztą sam tej wersji używam ;-)

[mateo86]

tez nic...

nowa wersja tez nic nie poprawila... A czy jest gdzies jeszcze przechowywana konfiguracja? Np. Taka ogolna do calego systemu, nie dla uzytkownika?

[chmooreck]

jeszcze jedno... uruchom compiza z konsoli i sprawdź co wypisuje... w jaki sposób go uruchamiasz ?

Edit:

A czy jest gdzieś jeszcze przechowywana konfiguracja?

Zależy jakiego backend'u do trzymania konfiguracji używasz... niesłusznie założyłem, że używasz flat-file (ccsm -> Preferencje)

[norbert_ramzes]

Podejrzewałbym złą konfigurację w xorg.conf - sam się kiedyś męczyłem z podobnym problemem przez dwa dni ale źle szukałem...

[mateo86]

compiz-start
a wypisuje nic szczegolnego:

[mateo@COREZ ~] $ compiz-start
NVIDA detected
Using KDE decorator
compiz (cube) - Warn: Failed to load slide: freedesktop
compiz (colorfilter) - Info: Loading filter negative (item negative).
compiz (colorfilter) - Info: Loading filter negative-green (item negative-green).
compiz (colorfilter) - Info: Loading filter blueish-filter (item blueish-filter).
compiz (colorfilter) - Info: Loading filter sepia (item sepia).
compiz (colorfilter) - Info: Loading filter grayscale (item grayscale).
compiz (colorfilter) - Warn: Tried to load 5 filter(s), 3 succeeded.

Backend: KDE Configuration Backend


a w xorg.conf nie bardzo wiem co moze byc zle... pare opcji na krzyz... i to tylko te wymagane...
Aha, moze miec to cos wspolnego z tym, ze mam do komputera podlaczony telewizor?

[chmooreck]

Using KDE decorator

Ja używam beryla

Backend: KDE Configuration Backend

konfiguracja jest trzymana razem z konfiguracja KDE - stąd usunięcie wpisów z .config nic nie zmieniło...

a w xorg.conf nie bardzo wiem co moze byc zle... pare opcji na krzyz... i to tylko te wymagane...

skoro się uruchamia, to powinno być wszystko ok

Aha, moze miec to cos wspolnego z tym, ze mam do komputera podlaczony telewizor?

to nie powinno mieć znaczenia

Ja bym stawiał na to, że coś się popsuło w konfiguracji dekoratora KDE, nie używam tego środowiska i nie czuje się w stanie pomóc
Chyba,  ze zmienisz dekorator...

[norbert_ramzes]

a w xorg.conf nie bardzo wiem co moze byc zle... pare opcji na krzyz... i to tylko te wymagane...

skoro się uruchamia, to powinno być wszystko ok

Nie powiedziałbym.

Zgodnie z tym co wcześniej napisałem, radzę sprawdzić konfigurację iXsa (np. porównać z kilkoma stronami znalezionymi w internecie).

[mateo86]

Posiedzialem troche, poszukalem jakichs configow (ale watpie zebym wszystkie znalazl), usunalem wszystko co znalazlem i mialo cos wspolnego z compizem. Na nic. Za to odkrylem ze zadne pluginy z sekcji 'window managment' nie dzialaja (Szkoda ze wczesniej tego nie sprawdzilem). Nie wiem czy slusznie, ale mam teorie ze compiz 'nie wykrywa' dekoracji okien, przez co tak jakby nie mam za co zlapac. Podobne objawy mialem kiedy nie mialem wokol okien obramowania (wtedy pomoglo dodanie flagi 'nvidia' do make.conf i przekompilowanie compiza). Teraz compiz skompilowany jest z ta flaga, wiec nie wiem co zrobic. 'emerald --replace' tez nie pomaga.

[norbert_ramzes]

http://newbie.linux.pl/forum/viewtopic.php?pid=80125#p80125

[mateo86]

Poza kilkoma miejscami moj jest identyczny. Roznice wynikaja z roznego sprzetu.