Nowe posty

xx Dystrybucja pod HP Omen (6)
Wczoraj o 23:30:08
xx [Poradnik] Wyszukiwanie Sterowników (2)
Wczoraj o 21:08:23
lamp Problem z Linux Lite po instalacji (0)
Wczoraj o 19:50:30
xx Ile pingwinów? (1)
Wczoraj o 08:59:24
xx konfiguracja pale moon (0)
2024-03-24, 21:53:42
xx Plasma 6 w Neonie ssie trochę mniej ... (10)
2024-03-23, 02:38:11
xx problem z instalacja sterowników do karty sieciowej (3)
2024-03-18, 18:10:16
xx Plik abc.001 (1)
2024-03-17, 17:48:27
xx Zlecę dopracowanie programu w MatLab (0)
2024-03-13, 15:28:40
xx Linux Mint 21.3 XFCE brak dźwieku po paru minutach (karta muzyczna zintegrowana) (5)
2024-03-12, 23:07:01

Autor Wątek: System freeze  (Przeczytany 6732 razy)

opioom

  • Gość
System freeze
« dnia: 2008-02-11, 09:30:20 »
Podczas bezczynności moje kubuntu 7.10 zawiesza się. Nie jest to klasyczna zwiecha, jednak wystarczy ze odejdę od kompa na kilka minut,  a procesor zaczyna pracować na 100% mocy. Co prawda amarok sobie dalej chodzi w tle, zmienia piosenki i nie ma problemu, więc system pracuje. Czasami jednak muszę uderzyć w klawiaturę, poczekać 2-5 min i system znowu wraca do niskiego poziomu pracy procesora.
Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem? Na początku myślałem, że to wygaszacz ekranu, wyłączyłem go i dalej nic. To samo miałem na Kubuntu 7.04, przeinstalowałem na 7.10 i dalej bez zmian.

PS. Jak wyłączę amarok'a i wszystkie programy to i tak jest to samo, kilka minut bez dotykania klawiatury i obciążenie procka 100%

chmooreck

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #1 dnia: 2008-02-11, 10:35:16 »
man top

opioom

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #2 dnia: 2008-02-11, 20:00:14 »
chmooreck, jestem pod wrażeniem twoich kompetencji, i nie mówię tego ze złośliwością bo nie od dziś jestem na tym forum, ale tym razem ...
Wiem, że top'em mogę się tego dowiedzieć jednak zanim system się odmuli i uruchomi konsolę to procek wraca do normalnego poziomu obciążenia i wówczas to jest już "po ptokach"....
No chyba że mam uruchomić top, siedzieć i czekać aż mi system znowu zamarznie...ale to chyba nie jest zbyt profesjonalne...

darko

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #3 dnia: 2008-02-11, 20:45:21 »
"Profesjonalne" czy nie, masz lepszy pomysl?

ZipoKing

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #4 dnia: 2008-02-11, 22:26:13 »
Ja bym tutaj widział problem raczej w zarządzaniu energią; na 80% system za dużo obniża napięcie na CPU (zmniejszając jednocześnie jego prędkość taktowania = zmniejszenie zużycia energii) i jak ma powrócić do normalnego stanu, to mu trochę na wolnym procku schodzi...

Brix

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #5 dnia: 2008-02-11, 23:07:44 »
A nie zadziałby taki numer, że otwierasz okienko wirtualnej konsoli, ewentualnie zmniejszasz czcionkę (by okno było małe i zbyt nie przeszkadzało), opcjonalnie dajesz zawsze na wierzchu i na wszystkich pulpitach, odpalasz top - i czekasz? :)

//edit Czy już tego próbowałeś i nie działało?

opioom

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #6 dnia: 2008-02-12, 09:34:02 »
Komputer jest stacjonarny, z Athlonem64 1,8Ghz więc nie taki słaby. Ale i tak rozpocznę wieczorem polowanie z top'em i może wówczas znajdę proces zżerający mi cały procek w czasie kiedy nic on robić nie powinien.
Pzdr.

chmooreck

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #7 dnia: 2008-02-12, 14:17:45 »
Cytat: opioom
chmooreck, jestem pod wrażeniem twoich kompetencji, i nie mówię tego ze złośliwością bo nie od dziś jestem na tym forum, ale tym razem ...
dzięki, nie trzeba było :-P

Cytat: opioom
No chyba że mam uruchomić top, siedzieć i czekać aż mi system znowu zamarznie...ale to chyba nie jest zbyt profesjonalne...
Właśnie o to mi chodziło... tzn. sam bym od tego zaczął, cieszę się, że mnie zrozumiałeś :-)

opioom

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #8 dnia: 2008-04-10, 22:32:56 »
No i mam. Proces który podczas bezczynności zżera mi cały procek to Xorg. Tylko nie mogę się przecież tego pozbyć bo Xorg odpowiada za środowisko graficzne, a te wolałbym sobie zostawić.
Ma ktoś jakiś pomysł jak poskromić Xorg'a przy bezczynności? Strach odejść od kompa bo mi zaraz Xorg zacznie szaleć i znowu zajmie 99% mocy procesora. Przecież tak się nie da pracować....
Grafika: nieszczęsny ATI Radeon 9550, driver 8.45.4

norbert_ramzes

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #9 dnia: 2008-04-10, 23:23:37 »
Cytat: opioom
driver 8.45.4
1. Trochę stary ten sterownik

2. Otwarty jest lepszy (mówię to z doświadczenia).

opioom

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #10 dnia: 2008-05-12, 15:14:09 »
Ok, wymieniłem driver na najnowszy. Poprawił się tym samym błąd z wyłączaniem kompa, który przy zamykaniu stale się zawieszał. Jednak nadal nie poprawiło to błędu związanego z zawieszaniem się systemu przy bezczynności. Nie można na chwilę dłuższą niż 10 minut odejść od kompa bo środowisko graficzne zamarza. System jednak nadal pracuje, amarok zmienia utwory a przełączając się na ctrl+alt+F1 okazuje się że to Xorg podczas bezczynności zżera 99% mocy procesora.
Czy ktoś potrafi rozwiązać ten nieznośny problem? Tak się przecież nie da pracować na tym. Przy starszych wersjach kubuntu nie miałem tego problemu.

arctgx

  • Gość
System freeze
« Odpowiedź #11 dnia: 2008-05-12, 15:44:03 »
Cytat: opioom
Nie można na chwilę dłuższą niż 10 minut odejść od kompa bo środowisko graficzne zamarza.
To akurat możesz chwilowo załatwić, wyłączając DPMS (z poziomu użytkownika dajesz xset -dpms). Zajrzyj do podręczników xset i xorg.conf, zależnie od tego czy i z czego chciałbyś skorzystać.

Ed. pomyślałem o sytuacji, kiedy pisząc o wygaszaczu ekranu, masz na myśli właśnie jeden ze stanów DPMS. Ale (może się mylę) wygaszacz kojarzy mi się z programem, który włącza się w odpowiedzi na przejście do wybranego ze stanów DPMS. W tym pojęciu można więc pisać, że tryb został włączony, choć wygaszacz nie pracuje. Zresztą nie potrafię sobie wyobrazić, o jakim innym zdarzeniu wspominałbyś teraz.

Ja bym jeszcze odpalił surowy Xorg bez menedżera okien, tylko z jakimś prostym terminalem nie ładującym bibliotek z GNOME czy KDE (xterm, rxvt), ustawił kolejne czasy DPMS w minutowych odstępach i zobaczył czy tak samo się zamrozi. Przed chwilą napisałem, że razie zamrożenia spróbowałbym wyjść za pomocą Magic SysRQ (o ile wkompilowane), ale widzę że do konsoli możesz przechodzić bez problemu, więc niepotrzebne to ;).

Zobaczyłbym też czy Xorg.0.log odnotowuje coś ciekawego. Przy odpaleniu surowego Xorg wyjście 1 (standard) i 2 (błędy) może iść prosto na terminal. Żeby ciekawe rzeczy nie poginęły wśród masy niepotrzebnych, dobrze przekierować 1 i 2 do osobnych miejsc.