czarny ekran przy uruchamianiu LiveCD

Przy uruchamianiu LiveCD kubuntu 7.10 64bit pojawia mi się czarny ekran.
Mam kartę grafiki ati radeon X800GTO2.
Pod Sabayonem(Gentoo) wystarczało wpisać w parametrach xdriver=fglrx, ale w kubuntu to nie pomaga.

[arctgx]

Dokładniej napisz, kiedy się pojawia? Jeśli w trakcie ładowania, to może trzeba ustawić framebuffer inaczej, np. dopisując do linii komend jądra "vga=788". Jeśli ciemności ogarniają ekran po wejściu w środowisko graficzne Xorg, to wtedy możesz zacząć od uniwersalnego steru Vesa (xdriver=vesa lub podobnie - nie miałem nigdy kubuntu, piszę wg Twojego parametru).

Po naciśnięciu enter jest tylko mignięcie jakichś napisów na dole ekranu a potem ekran zgłasza brak sygnału. To wygląda jakby komputer nie załadował sterowników do kart graficznej.

[arctgx]

Po klepnięciu enterem z parametrami, które zaproponowałem?

ed: stery bufora ramki to jedno, Xorg - drugie (chyba że Xorg używa steru fbdev).

Już się udało. Wystarczyło usunąć parametry quiet i splash.

[arctgx]

Czyli kiedy w końcu był czarny ekran? Tylko na starcie?

Tak, czarny ekran był na starcie, zaraz po enterze. Nie wiem do czego służą parametry quiet i splash ale jakbym je teraz ustawił w grubie to też byłby.

[norbert_ramzes]

quiet - powoduje że kernel podczas startu nie pokazuje żadnych informacji.

splash - Takie kolorowe coś z paskiem co zastępuje komunikaty przy starcie.

Sam nie używam tych dwóch rzeczy bo uwielbiam te komunikaty

Tak poza tym, istnieje coś takiego jak google

[arctgx]

Sam nie używam tych dwóch rzeczy bo uwielbiam te komunikaty

Emocjonalne podejście do komunikatów

Niewątpliwie bywają dobrym źródłem informacji