Nowe posty

Autor Wątek: Sabayon Linux i Kilka problemów  (Przeczytany 5204 razy)

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« dnia: 2007-12-05, 21:22:07 »
Witam, zainstalowałem sobię właśnie Sabayon Linux, wszystko niby dobrze, ale mam pare problemów z którymi sobię nie potrafię dać rady dlatego licze na waszą pomoc.
Aha i mówię, że jestem raczej początkujący...

Pierwszy problem montuje partycje z windowsa xp wynik z polecenia fdisk -l jest taki:

Disk /dev/sda: 300.0 GB, 300069052416 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 36481 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

   Device Boot      Start         End      Blocks   Id  System
/dev/sda1   *           1        2550    20482843+   7  HPFS/NTFS
/dev/sda2            2551        5100    20482875   83  Linux
/dev/sda3            5101        7650    20482875   83  Linux
/dev/sda4            7651       36481   231585007+   5  Extended
/dev/sda5            7651        7905     2048256   82  Linux swap / Solaris
/dev/sda6            7906       20653   102398278+   7  HPFS/NTFS
/dev/sda7           20654       34039   107523013+   7  HPFS/NTFS

Gdy montuje normalnie mount /dev/sda1 /mnt/winxp wszystko ladnie, ale chcialbym zamatowac na stale a nie zakazdym razem wchodzic i montowac pokoleji
Jak wyczytalem rozchodzi sie tutaj o plik /etc/fstab
Zawartosc tego pliku wyglada u mnie nastepujaco:

dev/disk/by-uuid/60ace712-b5d5-488a-9ba6-15436ffe82fd /                       ext3    user_xattr      1 1
/dev/disk/by-uuid/9fa0ec29-0697-44f7-8c24-4d2e92c80d50 /home                   ext3    user_xattr      1 2
/dev/shm                /dev/shm                tmpfs   defaults        0 0
/dev/disk/by-uuid/9cb72de2-980e-40cc-9881-61ee2e60e234 swap                    swap    defaults        0 0


I nie mam pojecia teraz jak dopisac te dodatkowe liniki ktore beda mi montowaly dopisywalem juz kilkakrotnie rozne liniki ktore znalazlem na necie ( oczywiscie pozmienialem to co trzeba bylo) niestety po resecie kompa dyski nie montowaly sie :(
Prosze was abyscie napisali mi jakie liniki mam dopisac do fstab zeby zamontowac te moje partycje ntfs.

Drugi problem mam natomiast z Portato(Gtk) jest to jedyny program w Sabayon do sciagania pakietów. Gdy chcę sobie coś ściągnąć to za każdym razem jest ten sam błað polączenia Przykladowo gdy w konsoli wpisze: emerge compiz
Otrzymuje cos takiego:

localhost etc # emerge compiz
Calculating dependencies... done!
>>> Verifying ebuild Manifests...

>>> Emerging (1 of 1) x11-wm/compiz-0.5.2 to /
>>> Downloading 'http://xorg.freedesktop.org/archive/individual/app/compiz-0.5.2.tar.gz'
--21:02:32--  http://xorg.freedesktop.org/archive/individual/app/compiz-0.5.2.tar.gz
           => `/usr/portage/distfiles/compiz-0.5.2.tar.gz'
Translacja xorg.freedesktop.org... 1.0.0.0
Connecting to xorg.freedesktop.org|1.0.0.0|:80... nieudane: Przekroczony czas oczekiwania na połączenie.
Ponawianie próby.

I tak w koło macieju... Co z tym fantem zrobic ? Denerwuje juz mnie to Emerge wolal bym apt lub yum ktorego niestety Sabayon nie ma :(
Jesli da sie jakos zainstalowac apt lub yum prosze o przepis jak to zrobic

Czekam na wasza pomoc, licze na konkretne odpowiedzi, a nie "czy nie slyszales o opcji szukaj" szukalem szukalem i juz naprawde szaleju dostaje... Prosze o Pomoc.

Dziekuje, Pozdrawiam.

Bees

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #1 dnia: 2007-12-05, 22:35:15 »
Zainteresuj sie : NTFS-3g ....
http://www.szarp.com.pl/howto/howto/html/ntfs-3g.html
http://gentoo-wiki.com/HOWTO_NTFS_write_with_ntfs-3g
lub sformatuj ktoras na fat32 aby wymieniac dane z winda.

Pozdrawiam!

Offline ultr

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 1177
    • Zobacz profil
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #2 dnia: 2007-12-05, 22:35:45 »
> Gdy montuje normalnie mount /dev/sda1 /mnt/winxp wszystko ladnie
Więc w fstab powinno być:
/dev/sda1   /mnt/winxp   auto   defaults   0 0
Aż mi się nie chce wierzyć, że tego nie znalazłeś.

Co do emerge:
"Translacja xorg.freedesktop.org... 1.0.0.0"
Chyba coś masz nie tak z DNSami. xorg.freedesktop.org to raczej nie 1.0.0.0 :]


Pozdrawiam.

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #3 dnia: 2007-12-05, 22:51:48 »
Dzieki, problem montowania mam juz z glowy, teraz tylko co z tym emerge :/ w jaki sposob ustawic te dnsy ? Czy to sie jakos ustawia w konfiguracji emerge ? A czy nie lepiej bylo by zainstalowac apt lub yum ?
Probowalem tez zainstalowac Synaptic tylko ze wymaga apt-get,  ktorego Sabayon nie ma :/
Tylko w jaki sposob mozna zainstalowac apt lub yum ?

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #4 dnia: 2007-12-06, 08:58:33 »
Cytat: lukasz98pl
Probowalem tez zainstalowac Synaptic tylko ze wymaga apt-get,  ktorego Sabayon nie ma :/
Tylko w jaki sposob mozna zainstalowac apt lub yum ?
No i chwała Bogu i partii że nie ma :D
A może jeszcze .exe ci brakuje? Jest taki jeden system gdzie to działa :)
Sabayon jak sama nazwa wskazuje wywodzi się z Gentoo. Tam za porządek w repozytorium odpowiada takie coś jak portage. Nie ma to nic wspólnego z wynalazkami typu .rpm czy .deb więc żaden apt czy yum nic ci nie da.
Cytat: lukasz89pl
Czekam na wasza pomoc, licze na konkretne odpowiedzi, a nie "czy nie slyszales o opcji szukaj" szukalem szukalem i juz naprawde szaleju dostaje
To słabo szukałeś. Zajrzyj tutaj: http://www.gentoo.org/doc/pl/ i znajdziesz wszystko co potrzebujesz.

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #5 dnia: 2007-12-06, 18:48:31 »
Hmm szukam i szukam i nic nic zwiazanego z moim problemem nie moge znalesc... :/
Za kazdym razem gdy chce sciagnac jakis pakiet przez emerge dzieje sie to :



Kurde jak to naprawic, aby wszystko ladnie chodzilo ?

rysiekmus

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #6 dnia: 2007-12-06, 23:25:50 »
Cytat: lukasz89pl
Hmm szukam i szukam i nic nic zwiazanego z moim problemem nie moge znalesc... :/
Za kazdym razem gdy chce sciagnac jakis pakiet przez emerge dzieje sie to :

http://img81.imageshack.us/img81/3236/zrzutekranu2lc9.png

Kurde jak to naprawic, aby wszystko ladnie chodzilo ?
Cześć,
skoro masz internet, to raczej dziwi mnie problem.
A czy aktualizowałeś portage?

emerge --sync

Jest to pierwsza rzecz, którą należy wykonać zaraz po instalacji.

Ja miałem przez kilka dni problem inny, bo na końcu stwierdzał, że lista plików jest niekompletna.
Znalazłem na forum portage, że pomaga czasami usunięcie wszystkiego z /usr/portage
UWAGA! Spod roota:
cd /usr/portage
rm -rf *

Możesz potem spotkać się z komunikatem, że czegoś nie ma (/etc/make.conf) , to trzeba tą jedną linię z /etc/make.conf usunąć, gdzie będzie odwołanie do czegoś w /usr/portage, co już nie będzie istnieć.

Potem moje emerge --sync poszło jak burza, teraz bez problemu instaluję programy.

Nie wiem, czy pomogłem...
Pozdrawiam,
Rysiek

PS. Ja od kilku dni mam Sabayon-a i to Gentoo bardzo mi się podoba. Ale tak naprawdę to na razie dla mnie też sporo nauki...

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #7 dnia: 2007-12-06, 23:29:07 »
Zmień serwer. Zainteresuj się programikiem mirrorselect, całkiem przydatna rzecz.

rysiekmus

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #8 dnia: 2007-12-07, 00:50:16 »
A tak swoją drogą, to dziwi mnie fakt, że są problemy z montowaniem partycji NTFS. Ja mam Sabayona 3.4f i wchodzi się do Menu -> Komputer, ja znajduję mój dysk 21GB, klikam, otwiera się Konqueror, wchodze do katalogów, zapisuję pliki. Zwyczajnie działa, jeszcze tydzień temu też majstrowałem na Mandrivie w /etc/fstab. Ale teraz to już historia.......

Rysiek

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #9 dnia: 2007-12-07, 17:13:00 »
No coz, aktualizacja przebiegla pomyslnie na koncu aktualizacja portage i tu znowu to samo blad taki sam jak wyrzej :/
Pousuwalem wszystkie pliki w usr/portage
Po czym emerge kompletnie sie rozjechal :/ pousuwalem liniki w makeconf i nic nie pomoglo aktualizacja emerge--sync wogule nie rusza :/ Chyba zem cos namieszal :/

Sproboje zainstalowac sabayona jeszcze raz i znowu zaczne walczyc z tym :/
Co do tego mirrorselect to zobacze to po przeinstalowaniu
Ehh normalnie sie idzie pociac z tym emerge :/

rysiekmus

  • Gość
Sabayon Linux i Kilka problemów
« Odpowiedź #10 dnia: 2007-12-08, 17:52:54 »
Cytat: lukasz89pl
No coz, aktualizacja przebiegla pomyslnie na koncu aktualizacja portage i tu znowu to samo blad taki sam jak wyrzej :/
Pousuwalem wszystkie pliki w usr/portage
Po czym emerge kompletnie sie rozjechal :/ pousuwalem liniki w makeconf i nic nie pomoglo aktualizacja emerge--sync wogule nie rusza :/ Chyba zem cos namieszal :/

Sproboje zainstalowac sabayona jeszcze raz i znowu zaczne walczyc z tym :/
Co do tego mirrorselect to zobacze to po przeinstalowaniu
Ehh normalnie sie idzie pociac z tym emerge :/
Cześć,
Napisz chociaż, którą wersję Sabayon masz, bo chyba tego nie widziałem. Ja mam 3.4f i zero problemów.
Napisz może komendy jakie wykonałeś.

Jeszcze raz po instalacji:
- usunąć /usr/portage/*
- wyedytować (nie usuwać!) /etc/make.conf - usunąć linię do /ust/portage...
- emerge --sync

Musi pójśc, jak nie, to juz pewnie coś z siecią nie tak.

Tak przy okazji, emerge --sync powinno się robić nie częściej niż raz na dzień, taka jest zasada.

Tutaj jest parę wskazówek.

Pozdrawiam,
Rysiek