Nowe posty

Autor Wątek: Antergos LiveUSB - niewykrywalny?  (Przeczytany 854 razy)

Offline Kãa Esanæan'eveôse

  • Users
  • Nowy na forum
  • *
  • Wiadomości: 40
    • Zobacz profil
Antergos LiveUSB - niewykrywalny?
« dnia: 2017-03-17, 21:38:22 »
Niedawno pobrałam obraz ISO Antergos z ich strony. Na początku testowałam to w maszynie wirtualnej, bez nagrywania na jakikolwiek fizyczny nośnik. Wszystko działało i było ok, dało się zainstalować i potem normalnie uruchomić. Problem zaczął się, kiedy postanowiłam porównać szybkość działania na fizycznym sprzęcie i w tym celu wrzucić to na wolną partycję. Potrzebowałam nagrać na pendrive - najpierw robiłam to przez Unetbootin, po pierwszych niepowodzeniach próbowałam przez dd. Kilka razy, w którymś momencie na wszelki wypadek pobrałam ISO na nowo, ale to nic nie zmieniło. Fizycznie też używałam dwóch różnych nośników, na wypadek, gdyby to pendrive był uszkodzony.
Problem polega na tym, że przy próbie uruchomienia komputera przez LiveUSB, dzieje się tak, jakbym go nie podłączyła. Normalnie pojawia się mój GRUB, możliwe, że z minimalnym opóźnieniem, ale to ciężko stwierdzić. Wiem, że swego czasu, jak instalowałam Ubuntu z LiveUSB, musiałam coś zmienić w ustawieniach laptopa, żeby w ogóle dało się uruchomić z jakiegoś zewnętrznego nośnika, ale po tym, jak raz to zrobiłam, działało. Nawet to na wszelki wypadek sprawdzałam i bez problemu ruszał z tego samego nośnika, z którego miałam Ubuntu. Ten nośnik z Antergos czasami pokazuje się jako pierwsze urządzenie - "sdaXX", jest widoczny normalnie z poziomu mojego systemu jako podłączony, chociaż najczęściej jak próbuję do niego zajrzeć, pojawia się komunikat, że nie można zamontować urządzenia.
Co jest przyczyną tych problemów i czy da się coś z tym zrobić?
#562166  ||  UG9kcGlzdWrEmSBzacSZIGtyd2nEhSAtIG5pZSBwb3TEmXBpYWpjaWUgbW5pZSB6YSB0byE=